Spis treści:
Czy naprawdę warto się bać suchego igłowania? Czy ten zabieg jest bolesny?
Suche igłowanie (ang. dry needling, DN) to technika terapeutyczna, która budzi wiele emocji i często jest błędnie utożsamiana z akupunkturą. Jednak poza samym faktem użycia igieł, obie metody różnią się od siebie zarówno pod względem założeń, jak i efektów działania. Czy więc jest się czego bać? Czy zabieg rzeczywiście jest bolesny? Sprawdźmy!
Suche igłowanie a akupunktura – czym się różnią?
Akupunktura to metoda wywodząca się z tradycyjnej medycyny chińskiej, opierająca się na koncepcji przepływu energii Qi wzdłuż meridianów. Ma na celu przywrócenie równowagi energetycznej organizmu, a jej działanie tłumaczone jest w kontekście filozofii Dalekiego Wschodu.
Suche igłowanie natomiast jest techniką stosowaną w fizjoterapii i osteopatii, która wykorzystuje cienkie igły do pracy z układem mięśniowo-powięziowym. Metoda ta koncentruje się na tzw. punktach spustowych, czyli nadmiernie napiętych pasmach mięśniowych, które mogą powodować ból miejscowy lub rzutowany. W przeciwieństwie do akupunktury, DN opiera się na współczesnej wiedzy anatomicznej i neurofizjologicznej, a jej głównym celem jest zniesienie napięcia mięśniowego i poprawa funkcji tkanki.
Czy suche igłowanie boli?
Jednym z najczęściej pojawiających się pytań wśród pacjentów jest kwestia bólu. Odpowiedź nie jest jednoznaczna – wiele zależy od indywidualnego progu bólu, lokalizacji punktu spustowego oraz stopnia napięcia mięśniowego. Samo wkłucie igły jest zazwyczaj niemal bezbolesne, ponieważ stosowane igły są bardzo cienkie i nie powodują dużej traumatyzacji tkanek.
Nieco inne odczucia mogą wystąpić, gdy igła dotrze do aktywnego punktu spustowego – może wtedy pojawić się uczucie skurczu mięśnia, drżenia, rozpierania lub lekkiego dyskomfortu. To naturalna reakcja organizmu i sygnał, że terapia oddziałuje na napięte struktury. Warto jednak podkreślić, że te doznania są krótkotrwałe i zazwyczaj ustępują w ciągu kilku sekund.
Wielu pacjentów przyznaje, że ich lęk przed zabiegiem był znacznie większy niż rzeczywiste doznania podczas terapii. Często już po pierwszej sesji dochodzą do wniosku, że obawy były nieuzasadnione, a korzyści terapeutyczne zdecydowanie przewyższają chwilowy dyskomfort.
Jakie efekty przynosi suche igłowanie?
Korzyści płynące z tej metody są liczne, a jej skuteczność sprawia, że stanowi ona doskonałe uzupełnienie terapii manualnej. Wśród najczęściej obserwowanych efektów znajdują się:
✔️ Zmniejszenie bólu – dzięki redukcji napięcia w punktach spustowych, zmniejsza się ból zarówno miejscowy, jak i ten promieniujący do innych obszarów ciała.
✔️ Poprawa elastyczności i zakresu ruchu – mięśnie po zabiegu stają się bardziej rozluźnione, co ułatwia ich pracę i zwiększa mobilność stawów.
✔️ Lepsze ukrwienie tkanek – igłowanie stymuluje krążenie w obszarze zabiegowym, co wspomaga proces regeneracji.
✔️ Skrócenie czasu rekonwalescencji – w przypadku kontuzji lub przewlekłych dolegliwości, DN może przyspieszyć powrót do pełnej sprawności.
✔️ Działanie przeciwzapalne – poprzez lokalne pobudzenie układu nerwowego i krążenia, metoda ta może wspomagać procesy przeciwzapalne w tkankach.
Czy suche igłowanie jest dla każdego?
Mimo wielu zalet, nie każdy może skorzystać z tej formy terapii. Przeciwwskazaniami do zabiegu są m.in.:
🚫 Zaburzenia krzepnięcia krwi
🚫 Ciąża (szczególnie pierwszy trymestr)
🚫 Infekcje skórne w miejscu wkłucia
🚫 Stany zapalne w organizmie
🚫 Silna fobia przed igłami
Jeśli masz wątpliwości, czy suche igłowanie będzie dla Ciebie odpowiednie, warto skonsultować się z doświadczonym fizjoterapeutą, który oceni Twój stan i dobierze najlepszą metodę leczenia.
Podsumowanie – czy warto spróbować suchego igłowania?
Jeśli zastanawiasz się, czy warto poddać się temu zabiegowi, odpowiedź brzmi: tak, zwłaszcza jeśli cierpisz na przewlekłe napięcie mięśniowe, bóle pleców, szyi, głowy lub ograniczenia ruchomości. Nie warto bać się suchego igłowania – procedura ta, mimo obaw wielu pacjentów, jest dobrze tolerowana, a jej efekty mogą znacząco poprawić jakość życia i komfort funkcjonowania na co dzień.
Strach często okazuje się większy niż rzeczywiste odczucia podczas zabiegu, a ból – jeśli się pojawia – jest chwilowy i wynagradzany szybką poprawą samopoczucia. Warto więc zaufać specjalistom i pozwolić sobie na ulgę w dolegliwościach bólowych! 💪😊
Umów wizytę! – SOMA MEDICA Centrum Fizjoterapii i Osteopatii Poznań / Suchy Las. Zadzwoń 505 988 502